Witam!
Jestem tutaj nowy i nie znalazłem odpowiedzi na forum na moje pytanie. Jeżeli ktoś widział takową proszę o link.
Moja Lasiodora Parahybana (jest u mnie od tygodnia, nie wiem która wylinka, długość ciała bez odnóży ok. 1cm) dzisiaj zaczęła pocierać ostatnią parą odnóży o przedostatnią. Nie zauważyłem żeby pocierała odnóżami o odwłok. Trwało to kilka minut. Nie podejrzewam żeby miało to jakiś związek z wyczesywaniem włosków z odwłoka, bo ciemna plama na odwłoku jest nienaruszona, a w otoczeniu ptasznika nie pojawiło się nic nowego.
Nie mam pojęcia co oznacza takie zachowanie, może to jakiś rodzaj "czyszczenia" odnóży, pielęgnacji?
Jestem tutaj nowy i nie znalazłem odpowiedzi na forum na moje pytanie. Jeżeli ktoś widział takową proszę o link.
Moja Lasiodora Parahybana (jest u mnie od tygodnia, nie wiem która wylinka, długość ciała bez odnóży ok. 1cm) dzisiaj zaczęła pocierać ostatnią parą odnóży o przedostatnią. Nie zauważyłem żeby pocierała odnóżami o odwłok. Trwało to kilka minut. Nie podejrzewam żeby miało to jakiś związek z wyczesywaniem włosków z odwłoka, bo ciemna plama na odwłoku jest nienaruszona, a w otoczeniu ptasznika nie pojawiło się nic nowego.
Nie mam pojęcia co oznacza takie zachowanie, może to jakiś rodzaj "czyszczenia" odnóży, pielęgnacji?